Jaga ograła dziennikarzy - wygrało hospicjum
Zespół Jagiellonia i Przyjaciele okazał się lepszy od Reprezentacji Polski Dziennikarzy. Środowy mecz zakończył się wynikiem 3:1, ale najważniejsza liczba to 15 tysięcy złotych, które sponsorzy przekazali na rzecz rozbudowy białostockiego hospicjum Dom Opatrzności Bożej.
Fot. Marcin Onufryjuk / Agencja
W środę na stadionie przy ul. Słonecznej rozegrano mecz charytatywny. Jeszcze przed rozpoczęciem gry Tadeusz Beszta-Borowski, kierownik Domu Opatrzności Bożej (na zdjęciu) odebrał czeki od sponsorów, którzy odpowiedzieli na apel Jagiellonii. Największą kwotę przekazała firma Eiffage, wykonawca nowego stadionu, łącznie udało się uzbierać 15 tys. zł. Pieniądze te pomogą kontynuowaniu prac związanych z przebudową jedynego w mieście stacjonarnego hospicjum.
Placówka przy ul. Sobieskiego musi poprawić warunki dla umierających i obłożnie chorych do 2012 roku, bo takie obwarowania nakłada na nią Unia Europejska. Dzięki rozbudowie uda się też rozładować kolejki, bo teraz chorzy muszą czekać na zwolnienie łóżka. Niestety hospicjum prowadzone przez organizację pozarządową nie może liczyć na budżetowe dotacje na cele inwestycyjne i dlatego tak bardzo potrzebne są takie akcje.
Podczas meczu pierwszą bramkę strzelił w 11. minucie Marcin Pawłowski z Polsatu. Choć na początku Michał Probierz, trener jagiellończyków zmarnował karnego, to później żółto-czerwoni strzelali kolejne gole - Dariusz Jurczak, Andrzej Bielawski i Ariel Gęgotek. Mecz co prawa został skrócony do 80 minut, ale z racji tego, że to spotkanie towarzyskie, emocje i tak nie były wielkie. Na trybunach pojawili się jednak wierni kibice Jagi, rodziny z dziećmi, które chętnie zbierały autografy od piłkarzy.
Źródło: Gazeta Wyborcza Białystok