Hospicjum Dom Opatrzności Bożej rozbudowane

To ludzie wsparli Hospicjum Dom Opatrzności Bożej 1 proc. i m.in. te pieniądze umożliwiły rozbudowę. Ta została nagrodzona w konkursie Budowa Roku w Regionie Północno-Wschodnim.

Hospicjum to też wyjątkowe wnętrza. W jednej z sal można oglądać np. dzieło Magdaleny Pietraszko.

Nowa część hospicjum przy ul. Sobieskiego powstała tylko dzięki darowiznom, głównie odpisom 1 proc. podatku. Inwestycja kosztowała ok. 5 mln zł, chociaż pierwotny plan zakładał, że będzie niemal dwa razy tyle. Ale wydatki udało się obniżyć także dzięki temu, że ludzie podarowali materiały budowlane i pracowali społecznie przy rozbudowie. - Całe nasze wyposażenie, poza kilkoma szafkami zlewozmywakowymi, to też dary od ludzi i instytucji - mówi Jan Kondzior z Towarzystwa Przyjaciół Chorych „Hospicjum”, które prowadzi placówkę. - Cała nasza działalność jest oparta na życzliwości ludzkiej, za co bardzo dziękujemy. Obecnie hospicjum ma ponad trzy razy więcej łóżek, niż w 2009 roku, gdy rozbudowa się zaczynała. - Udało nam się stworzyć miejsce, gdzie na pomoc może liczyć nawet ponad 80 osób - mówi Jan Kondzior. - Stale mamy pod opieką 60-70 pacjentów. I to mimo że podlaski NFZ refunduje nam w tym roku niecałe 50 łóżek. Dzięki rozbudowie hospicjum po raz pierwszy w historii może przyjmować potrzebujących pacjentów bez żadnej kolejki, na bieżąco. To kolejny ewenement. - Nie ma już ludzkich łez, kto potrzebuje, ma u nas łóżko - mówi Jan Kondzior. Brakujące koszty opieki nad wszystkimi potrzebującymi pokrywane są z 1 proc. podatku. W 2015 roku hospicjum otrzymało z tych wpłat ponad 570 tys. zł - o 114 tys. zł więcej, niż przed rokiem. - Dzięki tym pieniądzom możemy opiekować się wszystkimi potrzebującymi - zaznacza Jan Kondzior. - Środki z 1 proc. przeznaczymy też na prace wykończeniowe w pralni. Wyposażenie pralni w specjalne maszyny będzie możliwe z kolei dzięki darowi białostockich radnych, którzy 99 tys. zł, jakie zostały niewykorzystane z Akcji Zima, przekazali na rzecz placówki. Do hospicjum wkrótce trafi też podarowana przez producenta wełna mineralna do ocieplenia poddasza. To jak się zmieniło hospicjum przy ul. Sobieskiego doceniło jury konkursu organizowanego przez białostocki Oddział Polskiego Związku Inżynierów i Techników Budownictwa. PZITB ocenia jakość projektu oraz wykonania, terminowość budowy oraz jej zgodność z prawem budowlanym, a także organizację i koszty przebiegu inwestycji. - 9 grudnia 2014 roku, grupa inżynierów, tworzących komisję konkursową odwiedziła naszą placówkę - mówi Barbara Klem z hospicjum. - Było trochę niepokoju, może strachu. Ale szacowne jury okazało się tak przyjazne, że wszystko szybko minęło i pochwaliliśmy się budynkiem stawianym dzięki ofiarności ludzi dobrej woli.

Urszula Ludwiczak

Źródło: Porann

Odsłony: 2104